Róbmy swoje.....
Witam was z zimowego Tynioka
Dziś mam dzień motywacyjny,
rano lekko poległam.....
byłam gotowa wsiąść w mój kochany samochód i zawieźć Antka do przedszkola,
ale mgła mnie trochę przestraszyła....
pcham zatem w eter prośbę o siłę do przełamania strachu przed wożeniem dzieci i siebie po górkach.....
swoją drogą ostatnio przypomniałam sobie jak jeździłam do Ornontowic do szkoły
25 km w jedną stronę maluchem na wielosezonowych oponach,
a to były czasu gdy zima na dolinach była konkretna ;-)
i dawałam radę!
więc teraz w końcu też dam!!!
Jest to swoją drogą niesamowite, że od 15 roku życia byłam w miarę niezależna,
w każde wakacje zarabiałam na siebie i do 35 roku zycia z wiekszą lub mniejszą pomocą rodziny
i przyjaciół dawałam radę ze wszystkim...
nagle stara już baba wyszła za mąż i pyk nagle sama z siebie zrobiłam trochę taką niedorajdę życiową,
ale już się powoli z tego stanu ogarniam....
najbardziej boli mnie ocenianie naszego życia przez bliskich mi ludzi,
którzy często zapominają, że sami też chcieli żyć zawsze po swojemu
i krystaliczni nie byli,
a teraz z innej perspektywy,
na innym poziomie oceniają nas łatwo i bardzo niesprawiedliwie
i właśnie !
tutaj pojawia się dzisiejszy temat.....
rzadko czytam jakiekolwiek informację,
uczę się tego żeby właściwie do minimum ograniczyć
papkę podawaną w internecie (bo telewizora jakotakiego nie posiadam)
na fb sobie funkcjonuję,
bo ciągle jest to dla mnie miejsce, w którym mam jedyny kontakt ze znajomymi
bardzo czasem przydatny,
śledzę również zaprzyjaznione firmy, sklepiki....
po to by wiedzieć co u kogo i kiedy się dzieję.....
przez to jednak czasemi rzuci mi się jakaś informacja
i oto dziś przeczytałam,
że znany dziennikarz celebryta jeździł bez prawka
że znana celebrytka przejeżdża na czerwonym świetle
pominę już, że nasi rodzimi celebryci notorycznie parkują na miejscach niedozwolonych,
w tym na miejscach dla niepełnosprawnych,
i uwaga tłumaczenie: to tylko na chwilę....
ostatnio słuchałam wywiadu z panią, która porusza się na wózku inwalidzkim,
zapytana co myśli o ludziach, którzy parkują na przygotowanym dla niej miejscu powiedziała,
że na częsty tekst, że to tylko na chwilę,
odpowiada, to weź sobie mój wózek na chwilę.....
i tak myślę o tych dziennikarzach i celebrytach,
którzy generalnie na codzień umoralniają cały świat,
wypowiadają się na każdy temt, niezależnie czy ten temat mają ogarniety czy nie.....
tak się wspierają w tym swoim celebryckim grajdołku...
jak ktoś ma inne zdanie niż oni,
albo zwróci im uwagę,
że robią coś nie tak
jest hejterem i na pewno mu się oberwie.....
a wystarczyłoby, żeby każdy robił swoje....
żył godnie.......
dawał przykład......
i Boże złoty, no nie oceniał innych
jak śpiewał Młynarski no róbmy swoje
Wiecie co mnie przeraża?
że jednym z najpopularniejszych zawodów w tej chwili jest influanser czy youtuber,
a nie ma powoli szewców, piekarzy i kilku innych dość istotnych zawodów...
przeraża mnie gdy zamienia się ludzi maszynami......
próbowaliście dogadać się z botem?
Ja próbowałam....
nie da się :D
Słuchałam wywiadu z panią,
która zajmuję się sztuczną inteligencją
i powiedziała ona, że my mamy empatię i potrzebę relacji,
roboty tego nie mają
Zatem ratujmy świat!!!
Jak?
Róbmy swoje!!!
Uczmy dzieci ręcznych robótek....
Przetrwania w lesie.....
Robienia chleba
i wielu innych życiowych umiejętności
oczywiście realnie ich uczmy nie on line ;-)
i relacji
życzę moim małym jeszcze dzieciom,
żeby czerpały przykładz ludzi wokół których żyją,
takich dobrych,
którzy po cichutku codziennie niosą swoje dobro innym....
bez poklasku....
bez lajkowania......
tak po prostu żyjąc.....
bo jak ktoś robi swoje
to nie ma czasu oceniać.......
umoralniać......
on po prostu robi swoje.....
pamiętajmy zawsze, że tylko my widzimy świat, takim jak go widzimy...
Myśląc o ludziach, którzy nauczyli mnie robić swoje,
to jedną z takich osób była "babcia' Czesia.....
babcia moich kuzynek, do których jeździłam na wieś
i to babcia Czesia zaraziła mnie miłością do wsi i do zwierząt.....
żegnaj kochana niech Ci tam będzie dobrze.....
a my tutaj będziemy się starali robić swoje.........